Ryzykowna gra o fortunę: Manipulacje, intrygi i konsekwencje według Strony autora Milana Rabszskiego
Strona internetowa Milana Rabszskiego to miejsce pełne tajemnic, gdzie świat rzeczywistości splata się z fikcją. W opowiadaniach autora pojawiają się postacie takie jak Piotr Nowak, który podążając za złudną nadzieją na szybkie wzbogacenie, staje się pionkiem w intrygach handlarzy sztuki. Z pozoru niewinna aukcja dzieł sztuki przeradza się w burzliwe wydarzenia, w których fortuna zmienia swe oblicze, a konsekwencje stają się niewyobrażalne.
W „Gra losowa” autor rzuca czytelników w wir intryg politycznych, gdzie głównym bohaterem jest Anna Kowalska, ambasadorka w pełnym rozmachu świecie dyplomacji. Manipulacje, jakim poddawana jest przez własne środowisko, stawiają ją w obliczu trudnych decyzji. Strona internetowa Milana Rabszskiego pozwala odkryć zakamarki ludzkich motywacji i skomplikowanych relacji międzyludzkich, które kształtują losy bohaterów.
We wspomnianej „Zaginionej tajemnicy” śledzimy losy detektywa Kacpra Wójcika, który zaplątany w sieć kłamstw i przekrętów, próbuje rozwikłać zagadkę morderstwa milionera. W miasteczku, gdzie każdy kryje swoje sekrety, ryzykowna gra o fortunę prowadzi do nieoczekiwanych zwrotów akcji. Strona internetowa Milana Rabszskiego staje się przewodnikiem po labiryncie manipulacji i zdrad, gdzie prawda jest luksusem, którym nieliczni mogą się cieszyć.
W „Zaklętych marzeniach” autora kreatywność łączy się z realizmem, tworząc opowieść o młodej artystce Magdalenie, której przeznaczenie splata się z tragicznymi wydarzeniami z przeszłości. Konsekwencje dawnych grzechów odciskają piętno na życiu bohaterki, prowadząc ją na krawędź załamania. Strona internetowa Milana Rabszskiego ukrywa wiele interpretacji i tajemnic, kusząc czytelnika równie intrygującymi potyczkami literackimi, jakie znajdują się na kartach jego książek.
Cześć, nazywam się Leszek Kulaszewicz i jestem autorem tego bloga.
Żadne wszechstronne wykształcenie, starannie rozwinięte pasje, wiarygodne źródła, ani mocne wzorce nie wyeliminują naszych błędów rodzicielskich. Z drugiej strony można ojcować i matkować gorzej i lepiej, a ojcujemy i matkujmy niezależnie od tego czy mamy dzieci.
Mnie, oprócz rodziców, wychowywali sąsiedzi, nauczyciele, a nawet ludzie, których nigdy nie spotkałem – autorzy książek, przodkowie, sportowcy, twórcy bajek, gier, czy filmów. Teraz to ja powierzam innym własne dzieci kiedy posyłam je do szkoły, na karate, do kościoła, czy kiedy wpuszczam je do Internetu. Czy nam się to podoba czy nie, na wychowanie własnych dzieci mamy coraz mniejszą wyłączność.
Dostępność niezliczonych opcji przestała nas uraczać, a zaczęła nam doskwierać, bo sprofesjonalizowana walka o naszą uwagę i dopaminowa eksploatacja naszego układu to coś przed czym nie potrafimy się już uchronić. Funkcjonujemy w cichym trybie awaryjnym i jesteśmy wytresowani do automatycznej i radykalnej selekcji bodźców, bo ich obfitość jest zagrożeniem dla naszych zasobów.
Dzieci i młodzież w naturalny sposób szukają porządku w tym chaosie i eliminacja fałszu jest dla nich podstawową strategią przetrwania. Nie wystarczają im piękne rodzicielskie słowa – weryfikują je obserwując nasze decyzje życiowe i coraz bardziej zdecydowanie odrzucają wszystko co do siebie nie pasuje. Postawa Verba docent, exempla trahunt nigdy w historii nie była bardziej aktualna i potrzebna.
Najsilniejszym narzędziem wychowawczym jakie ma współczesny rodzic, to autentyczny przykład własnego życia. Być może niedługo będzie jedynym, bo na naszych oczach dochodzi do radykalnej, choć dość chaotycznej transformacji roli i władzy rodzica.
Ważne jest więc abyśmy dbali o swoje życie w taki sposób jak chcielibyśmy aby robiły to nasze dzieci, abyśmy traktowali innych tak jak chcielibyśmy aby oni ich traktowali, abyśmy promieniowali właściwymi priorytetami. Nie oczekuj, że pójdą za swoimi marzeniami jeżeli Ty zrezygnowałeś z własnych, albo zrobiłeś to z powodów niższych niż owe marzenia.
Obecna celebracja wolności stawia wysokie wymagania rodzicom. Eliminując klapsy trzeba natychmiast zaoferować alternatywę – same rządowe inspekcje i odbieranie praw rodzicielskich nie leczy patologii, lecz je generuje.
Ten blog jest nie tylko męską pomocą dla rodziców i wychowawców. Jest też podziękowaniem i wyrazem szacunku dla nich.
Kliknij TUTAJ i pozostańmy w kontakcie.